wtorek, 29 lipca 2014

Bałtycka “pustynia tlenowa”

Naukowcy z Danii i Szwecji w alarmują, że w ciągu ostatnich stu lat zasięg strefy wód ubogich w tlen w Bałtyku zwiększył się 10-krotnie. Analiza danych dotyczących temperatury, zasolenia i zawartości tlenu w wodzie z ostatnich 115 lat pokazała, że obszar ubogi w tlen zwiększył się o na początku XX wieku o około 5 tysięcy kilometrów kwadratowych. W tej chwili strefa ta obejmuje około 60 tysięcy kilometrów kwadratowych. 

Wymiana wód, jedynie przez cieśniny duńskie, z Morzem Północnym znacznie spowalnia odświeżanie wód głębinowych. Natomiast mechanizmy wymiany wody między silniej natlenioną wierzchnią warstwą, a cięższymi, bardziej słonymi wodami z głębszych warstw są nieefektywne. 

Główną przyczyną tego procesu są spływające z lądów substancje odżywcze, które sprawiają, że zużycie tlenu przez plankton w niektórych rejonach gwałtownie rośnie. Do pogorszenia sytuacji przyczyniło się także ocieplenie klimatu. To właśnie wyższa temperatura ogranicza rozpuszczalność tlenu w wodzie i zwiększa jego zużycie w procesach biologicznych. Brak tego niezbędnego do życia gazu w obszarach przydennych ma negatywny wpływ na cały ekosystem. W takiej strefie tworzy się tzw. “pustynia tlenowa”. To w niej rozwijają się np. bakterie wytwarzające metan pogarszający sytuację. Niestety zgodnie z analizami nawet jeżeli ilość tlenu wzrośnie to powrót do normalnego stanu może trwać nawet dziesiątki lat.

Źródło: www.rmf24.pl/nauka

środa, 23 lipca 2014

Żeglujące sieci

Poza intensywnie rozwijającym się przemysłem transportowym istotnym zagrożeniem dla bałtyckiego ekosystemu są nieodpowiednie praktyki rybackie. Zalicza się do nich pozostawianie lub gubienie narzędzi połowowych w morzu.
Niestety porzucone sieci w dalszym ciągu są zdolne do połowu a ich efektywność utrzymuje się w granicach od 6 do 20%. Często organizmy rozkładające się w zalegających na dnie sieciach mają negatywny wpływ na równowagę ekologiczną Bałtyku. Zgodnie z badaniami prowadzonymi na zlecenie WWF, co roku w Bałtyku na skutek takich zdarzeń jak sztormy, kolizje czy zaczepy rybacy tracą od 5500 do 10000 sieci stawnych (każda sieć waży około 9,5 kg). Nie należy zapomnieć o sieciach znajdujących się na wrakach statków. Zgodnie z oszacowaniami tylko w polskiej strefie Morza Bałtyckiego może zalegać 810 ton tzw. sieci widm. Aby polepszyć stan naszego jedynego akwenu WWF realizuje szereg działań w morzu oraz kampanię informacyjną skierowaną do rybaków, marynarzy, armatorów oraz turystów.

Źródło: WWF

czwartek, 17 lipca 2014

Transport a Morze Bałtyckie

Stały rozwój przemysłu transportowego w rejonie Morza Bałtyckiego idealnie odzwierciedla  wzmocnienie współpracy międzynarodowej i wzrost gospodarczy nadbałtyckich państw. Z roku na rok powiększa się rozmiar i ilość statków pływających po Bałtyku. Niestety prowadzi to do wzrostu zanieczyszczeń niekorzystnie wpływających na środowisko morskie. Obecnie jednymi z największych negatywnych wpływów żeglugi są nielegalne zrzuty oleju, substancji niebezpiecznych i innych odpadów. Także dzięki analizom jakości powietrza można zaobserwować ujemne działanie przemysłu transportowego. Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) dzięki swoim działaniom wspomaga rozwój bezpieczeństwa na morzu, a także zapobiega zanieczyszczaniu środowiska morskiego przez statki. Wytyczne IMO często są dostosowane do specyfiki regionalnej danego akwenu. Rejon Morza Bałtyckiego został uznany przez Międzynarodową Konwencją o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki (MARPOL) jako obszar specjalny –oznacza to, że istnieją surowe ograniczenia zrzutu oleju lub mieszanin oleistych, ścieków i śmieci na terenie całego akwenu.


Źródło: HELCOM

wtorek, 8 lipca 2014

2013 -rokiem rekordów? (c.d.)

Nie tylko upały spędzają sen z powiek meteorologów na całym świecie. Rok 2013 zapisał się w historii także jako okres, w którym (już w marcu) średni poziom mórz osiągnął nowy rekord. Zgodnie z analizami oenzetowskich ekspertów poziom wód powiększa się o 3,2 mm rocznie. W latach 2001 – 2010 tempo wzrostu wynosiło ok. 3 mm, a jeszcze na początku XX wieku zaledwie 1,6 mm. IPCC w swoim piątym raporcie ostrzega, że poziom wód w oceanach podnosi się szybciej niż zakładano. W najczarniejszych scenariuszach w 2100 roku poziom wód może podnieść się aż o 82 centymetry! Jeden z ekspertów wyjaśnia, że poziom wód będzie rósł nadal, niestety szybciej niż przez ostatnie 40 lat. Naukowcy współpracujący z ONZ zapowiedzieli, że będą starali się przeciwstawić wszelkim czarnym scenariuszom ujętym w najnowszych raportach.

Źródło: http://www.wmo.int/pages/index_en.html
            http://www.ipcc.ch/